Mikołajki: Wehikuł czasu w SLO – Dzień Patronki

11 marca w Społecznym Liceum Ogólnokształcącym im. Marion Dönhoff STO jest zawsze wyjątkowym dniem. Nie inaczej było i w tym roku. Uroczysty charakter tego dnia podkreślał galowy strój uczniów i nauczycieli.

Dokładnie 11 lat temu w swoim zamku w Crottorf/Friesenhagen zmarła hrabina Marion Dönhoff, Patronka szkoły. Od tamtej pory co roku młodzież wraz z gronem pedagogicznym spotyka się na uroczystości upamiętniającej Jej osobę. Pielęgnowanie tej tradycji jest o tyle ważne, że kolejne pokolenia uczące się w szkole Jej imienia, nie miały już możliwości poznania Patronki osobiście, dlatego należy im pokazywać, jakim nietuzinkowym była człowiekiem i jaką niezwykłą, twardo stąpającą po ziemi – dziennikarką. Właśnie w tym roku uczniowie postanowili spróbować wczuć się w rolę dziennikarzy i w ten sposób zrobić ukłon w stronę pracy i dorobku Patronki, która była współwydawcą opiniotwórczego tygodnika „Die Zeit”.

Najpierw wszyscy zebrani oddali hołd Marion Dönhoff minutą ciszy, zaś delegacja złożyła kwiaty w miejscu pamięci. Następnie uczniowie zaprezentowali materiał o Marion Dönhoff, który nagrali i zmontowali pod opieką pani Iwony Trofimow, germanistki, dziennikarki i opiekunki szkolnego bloga – Flash SLO. Wykorzystali w nim m.in. fragmenty filmu „Ucieczka” Tatjany Gräfin Dönhoff i wypowiedzi samej Patronki. Uczniowie przeprowadzili również wywiady z prezesem Samodzielnego Koła Terenowego nr 93 STO w Mikołajkach, panem Edmundem Puzio oraz ze współzałożycielką tegoż Koła – panią Barbarą Grabowską. Całość miała charakter specjalnego wydania „Wiadomości Flash SLO” i była osadzona w konwencji serwisu informacyjnego z typowymi dla niego elementami, tj. z prezenterem, reporterką, studiem. Podsumowując to spotkanie, uczniowie przedstawili też prezentację multimedialną, w której zebrano najważniejsze informacje z życia i działalności Patronki, a wszystko to wzbogacono fotografiami. Na zakończenie głos zabrała dyrektorka szkoły, pani Barbara Leszko. Podkreśliła, że w dzisiejszym świecie młodzież potrzebuje autorytetów, a Marion Dönhoff może być takim wzorem do naśladowania.

W myśl, że „wspomnienia to jedyny wehikuł czasu, jaki posiadamy”, społeczność szkolna odbyła krótką podróż w czasie. Jedni poznali, a inni przypomnieli sobie dwie historie, które splotły się w małym mieście, w Mikołajkach. Była to historia niezwykłej dziennikarki Marion Gräfin Dönhoff i Społecznego Liceum Ogólnokształcącego, które dumnie nosi Jej imię.